Za oknem już strzelają. Zresztą robią to już od ładnych paru godzin. Gdy koło 19:00 jechałam autem to chwilami nie wiedziałam czy to co mi się odbija w lusterkach to światła kolejnego tira czy fajerwerki. Zresztą przede mną, na horyzoncie też co chwilę błyskało. A od tych wszystkich światełek świątecznych miasta tak mocno się świecą, że już z
(
Read more... )
Comments 3
Reply
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, SKARBIE! ♥ ♥ ♥
Reply
Ot, początek roku i powrót do Poznania na uczelnie ->sesja->skorzystanie z woreczka cudów, dzięki któremu udało mi się zdać wszystkie cholerne trzy egzaminy w jednym tygodniu ->ferie->nowy semestr i uczelnia->wielkanoc->uczelnia->majówka->uczelnia i terenówki->uczelnia->sesja->Chorwacja->lipiec->głupi sierpień ze swoimi zaliczeniami,egzaminami i praktykami->deszczowy wrzesień->nowy semestr i uczelnia->święta-> Nowy Rok.
Szybko zleciało ;p I nie mam na co narzekać raczej. Wielu dałoby się pewnie pokroić za taki rok...
I w sumie nie wiem co jeszcze chciałam powiedzieć. Może, że nienawidzę się pakować, a to niestety muszę właśnie iść zrobić? :P
TOBIE RÓWNIEŻ SZCZĘŚLIWEGO, PTASZYNUŚ! :* <3
Reply
Leave a comment