Maszyciel

Aug 10, 2006 14:25

Nie wiem, o co chodzi w tym LJ :P Nie wiem, jak się tym obsługiwać ani nic, ale co tam, może kiedyś...
Wczoraj na zakupach byłam w Gdyni i raczej nie nazwę ich udanymi... Niby nakupowałam trochę, ale nie jestem usatysfakcjonowana tym wszystkim... Brakuje mi wielu rzeczy, a to zaledwie była maleńka kropla w morzu moich potrzeb :P
Ręka mnie nadal boli ( Read more... )

dzień jak codzień

Leave a comment

Comments 8

marie_smith August 10 2006, 17:43:17 UTC
No więc, moja droga, zgodnie z obietnicą tłumaczę Ci wszystko szczegółowo ( ... )

Reply

marie_smith August 10 2006, 17:44:32 UTC
Eeeej, ale przecież już masz śliczny LJ!!! Dopiero teraz zauważyłam, bo odpisywałam ze swojego dziennika xD

Reply

bo_tak August 10 2006, 17:50:16 UTC
Bo wystarczyło mi tyle, co mi napisałaś wcześniej :) Że na "s2" trzeba :)
Ale dziękować ładnie za poświęcony czas ;*

Reply

marie_smith August 10 2006, 18:33:48 UTC
xD Ależ proszę bardzo :)

Reply


dhuaine August 10 2006, 19:28:44 UTC
Już do szkoły? Nie przesadzaj ;P Dla mnie wakacje mogłyby jeszcze trwać ze trzy miesiące. Strzelam, że za miesiąc skończę swoją robotę i będę w końcu mogła wypocząć... Tyle że wtedy będzie już kampania wrześniowa :roll: Inna sprawa, że kiedyś trzeba sie do niej nauczyć, ale rodzice przeszkadzają. Też mi wakacje...
Z tymi starymi to nie da się wytrzymać! ;P

Reply

bo_tak August 10 2006, 20:56:03 UTC
Oj nie da, nie da... Wiem, co mówię, właśnie jestem po jednej z dzisiejszych kłutni (jakie "u"? xDDD) >_< Grgh normalnie :P

Reply


(The comment has been removed)

bo_tak August 10 2006, 20:52:56 UTC
To zapraszam do mnie na moją szaloną kobyłę, niezbyt zrównoważoną psychicznie xDDD A przyszłości własna stadninka się marzy... Mniam ;> Zapraszam XD

Reply


eee? anonymous August 11 2006, 09:22:18 UTC
skomplikowana ta storna jak nic :D
wycieczki z rodzicami wymiatają :D
na szczescie moi mnie nigdzie nie zabierają :)

Reply


Leave a comment

Up