Nie mam czasu się w to bawić.
Kurcze.
Zawsze tak jest.
Zimnooo...
Zimowa zima bezśniegowców.

Umieram bez internetu na stancji. No, może przesadzam, ale przydałby się ( Read more... )

Kto to widział, żeby 1 listopada padał śnieg, A 2go listopada była reularna zamieć śnieżna?! DLACZEGO AKURAT TERAZ?! Od poniedziałku miałam praktyki na stadzie, wystarczająco zamarzałam bez wszechobecnego śniegu, a to, co przezyłam wczoraj i dzisiaj to było niczym nie skrępowane zamarznięcie. I jeszcze dwa razy dziennie stępowanie Młodej Damy w ( Read more... )

Nie mam czasu na nic. W domu raz na dwa-cztery tygodnie. Nie ma czasu, żeby napisać, skomentować, doczytać wszystko... A tam internetu niet. Jeyne rozwiązanie to wziąść laptopa ze sobą i net bezprzewodowy... A to i tak najszybciej w nowym roku dopiero... Bu.
Kolejne powody na to, by nie ufać ludziom, by nie wierzyć... Kolejne powody na to, by moja ( Read more... )

Heh, już w piątek wyjeżdżam do szkoły... Trochę się stracham, bo w sumie tak nie znając nikogo do internatu jechać... I do nowej szkoły... Wszystko nowe, jakoś tak dziwnie... Boję się. Bardzo. Jak będzie z nauką, z kim będę w pokoju, w klasie... Z jakimi ludźmi... Jak to będzie z jazdą i wogóle wszystko... Bardzo dziwnie... Niby fajnie, bo bez ( Read more... )

Byłam dziś w Piastowie i na Jutce jeździłam ;D Ogólnie to fajnie było, tylko bata nie wzięłam *bo mi "ktoś" ukradł :[* i jak były wolty w galopie to trochę nie wyrabiałam, bo do kłusa przechodziła :F No ale to ogólnie było miło :) I... Mam ogromny dylemat... Jest kobyłka, która chodzi Nki i jej właścicielka chce ją wymienić na 4letnią kobyłkę... I ( Read more... )

No i zajebiście po prostu... Po trzech tygodniach nieobecności przyjeżdżam do stadniny i co... Norma, że do nikogo się nie odzywam, biorę konia, wsadzam do bosku, daję mu owsa, idę po szczotki i... Nienaturalnie lekka ta moja skrzynka... Biorę z bryczesów kluczyk do skrzynki, otwieram kłódkę i co widzę... A raczej czego nie widzę... Nie ma połowy ( Read more... )

Na szczęście wróciliśmy wczoraj. Pogoda była paskudna a ja miałam już serdecznie dość wszystkiego. Ale jestem już w domu i jest gut. Po południu wybieram się do Matrasa książkę poczytać jakąś, bo w domu nie posiadam żadnych godnych uwagi :P I dziś albo jutro jadę do Piastowa odwiedzić Milenę i konie ;> Za Hipką się strasznie stęskniłam, mimo, że ( Read more... )

Po pierwsze zapraszam do oglądania filmików z linków u
( Read more... )

Mam złamany mały palec u prawej stopy. NIE DAM sobie tego zagipsować, mogłam z tym jeździć wcześniej to i teraz mogę! A co!
Dla pocieszenia porobiłam sobie avatary... Jak zwykle nie wyszło za fajnie, a co! I tak będę robiła XD Bueh. Wszystko mnie boli... Znaczy głowa i palec tylko... No i ramię trochę... Wogóle to mam nadzieję, że w pon/wt będzie ( Read more... )