Od powieszonyAssociation Meme: Comment to this post and I will give you 5 subjects/things I associate you with. Then post this in your LJ and elaborate on the subjects given
( Read more... )
1. bo Miyavi już taki jest... to jest tupanie nóżką i machanie rączką, że o stopach w wodzie nie wspomnę :D 2. amen dodałabym w sumie jeszcze johoho i butelkę rumu ;) 3. mnie mama na siebie "dorosłe" książki wypożyczała, nie wiem czemu Chmielewska była mi niedostępna, dzięki mamie zaczęłam ją czytać tak kole 12 roku życia 4. haaaaaaa kolczyki, no w karku daje radę :) 5. jakby nie było proces tworzenia jest super, nawet jeżeli efekt daleki od doskonałości to jednak dążenie do celu jest ok, a potem zawsze można od nowa :)
Czyli powinna nastąpić niekończąca się opowieść i ja powinnam Cie otagować ^ ^ A Miyavi jest taki, że ja mam oczopląs. Do rumu jeszcze hak zamiast dłoni, choć utożsamiam się a Piotrusiem Panem. Ewentualnie zostanę krokodylem z zegarkiem w brzuchu;) Ale nie wiem, czy będę perfidna i Cię tagnę. Pozwól, ze pomyślę :D
oczopląs to raz, zawistne ssanie skąd ma energię to dwa ;) mnie też bujanie w obłokach PP bliskie jest, ale z krokodylem myśl niezła... i będzie tak, że wiesz, nie masz motyli tylko zegarek w brzuchu, albo TYKANIE, byle nie mylić tego z tykaniem biologicznego ;) niekończące opowieści z gatunku tagowania ^^ chętnie poznam kojarzone ze mną słowa, ale oczywiście, że przeca nie na siłę :)
Haaaa!!!! Oto nadszedł dzień sądu i neverending story continues ^ ^ Po niezwykle długim namyśle jednak otaguję iiiiii tak:
1. buty 2. nieszczęsne dorsze XD 3. pomaganie w sprawach różnych 4. Keane 5. liderowatość perkusisty (bo nawet ci pozornie spokojni potrafią być cholernie stanowczy)
Comments 5
2. amen dodałabym w sumie jeszcze johoho i butelkę rumu ;)
3. mnie mama na siebie "dorosłe" książki wypożyczała, nie wiem czemu Chmielewska była mi niedostępna, dzięki mamie zaczęłam ją czytać tak kole 12 roku życia
4. haaaaaaa kolczyki, no w karku daje radę :)
5. jakby nie było proces tworzenia jest super, nawet jeżeli efekt daleki od doskonałości to jednak dążenie do celu jest ok, a potem zawsze można od nowa :)
Reply
A Miyavi jest taki, że ja mam oczopląs.
Do rumu jeszcze hak zamiast dłoni, choć utożsamiam się a Piotrusiem Panem. Ewentualnie zostanę krokodylem z zegarkiem w brzuchu;)
Ale nie wiem, czy będę perfidna i Cię tagnę. Pozwól, ze pomyślę :D
Reply
mnie też bujanie w obłokach PP bliskie jest, ale z krokodylem myśl niezła... i będzie tak, że wiesz, nie masz motyli tylko zegarek w brzuchu, albo TYKANIE, byle nie mylić tego z tykaniem biologicznego ;)
niekończące opowieści z gatunku tagowania ^^ chętnie poznam kojarzone ze mną słowa, ale oczywiście, że przeca nie na siłę :)
Reply
1. buty
2. nieszczęsne dorsze XD
3. pomaganie w sprawach różnych
4. Keane
5. liderowatość perkusisty (bo nawet ci pozornie spokojni potrafią być cholernie stanowczy)
I tak o! No :)
Reply
Leave a comment