On jest rozbrajająco rudym Irlandczykiem, z powołania - muzykiem, tymczasowo ulicznym i z "normalną" pracą, o której nie warto wspominać. Ona jest imigrantką z Czech i uwielbia jego piosenki. Stoją na chodniku, okręceni szalikami i wełnianymi swetrami, i rozmawiają o jego byłej dziewczynie i zepsutych odkurzaczach
(
Read more... )