Teraz nie wiem jak jest, chyba dobrze. Ilość nauki mnie przeraża, ale cóż, chciało się studiów inżynierskich to się ma.
Moje biurko opanowała wesoła gromadka radosnej menażerii.
Jedna mysza biega w kołowrotku, druga buszuje w misce z żarciem. Chomik śpi zakopany w trocinach. Modliszka wcina karaczana. Karaczany wcinają selera i jabłko, a ja mam
(
Read more... )
Comments 4
Ja przeżywałam wiele, myszy, kilka chomików, rybki, jaskółki ze złamanym skrzydłami, koty i psy, no ale modliszki to jeszcze nie miałam ;)
Reply
Jestem strasznym entomofilem. Do faceta nie mówię tak czule, jak do modliszki;p
Reply
Reply
Reply
Leave a comment