Być jak Edward The Vampire

Mar 21, 2009 22:48

Z jednej strony chciałam jak najbardziej wydłużyć w czasie moment przerzucenia ostatniej strony pierwszego tomu, z drugiej jednak nie mogłam doczekać się obejrzenia jego ekranizacji. To zabawne, ale jeszcze dwa miesiące temu, gdy film pojawił się na ekranach kin, nie za bardzo interesowała mnie historia o współczesnych nastolatkach wampirach. Z ( Read more... )

filmy, twilight, ksiazka, movies

Leave a comment

Comments 12

mad_dead_fly March 22 2009, 08:26:54 UTC
jak film wchodził do kin to koleżanka namawiała mnie, żeby iść na to do kina, ale kolega z uczelni zniechęcał mnie do tego pomysłu jak tylko mógł twierdząc że to właśnie taki film dla emo nastolatków, i w końcu temat upadł.. xD wyda na niego kasy na bilet bym chyba nie wydałam, ale może uda się go skądś dołnlołdnąć :B Nie wiedziałam, że to jest na podstawie książki! A że mają by jakieś kontynuacje to już w ogóle! (mimo że nie oglądałam/czytałam xD) może się rozejrzę za tym... choć to porównanie do HP trochę przerażające... w kwestii ilości tomów xD Też tego jest tyle? xDD

Mrau, kokosanki! :D

Reply

fumofumo March 22 2009, 08:38:33 UTC
Jeśli zdecydujesz się na poznanie Edwarda i spółki to gorąco namawiam- zacznij od książki! zapomnij na razie o filmie, bo zobaczysz tam jedynie historie w telegraficznym skrócie! Jak dotąd ukazały się tylko 4 tomy (z tej ilości akurat bardzo się cieszę, może to jeszcze nie koniec? :D), ale jeśli spodoba Ci się ta opowieść tak jak mnie, to nawet nie poczujesz upływu kartek i będziesz miała ochotę na więcej ;)

Upiekę te ciasteczka na nasze kolejne spotkanie! Nie ma to jak ocena przyjaciół co do wypieku xD

Reply

8thplanet March 22 2009, 09:01:29 UTC
Nie wiem czy Cię tym zasmucę, ale niestety więcej niż czterech tomów nie będzie. Na tym konczy się saga (thanks god) - powstało jeszcze kilkadziesiąt stron Midnight sun, czyli "Twilight" pisanego z przerspektywy Edwarda. Nie zasiadlem jeszcze do tego, ale ksiazka wyciekla do sieci - i po tym incydencie, Meyer zdecydowala sie porzucic projekt.

Reply


8thplanet March 22 2009, 08:59:44 UTC
Ja Twilightem i cala reszta sagi (czyt. pierwszymi trzema tomami, czwartego przeczytalem streszczenie na wiki i wiem, ze nie mam ochoty tego w ogole dotykac, brrr) strasznie ekscytowalem sie jesienia. Pozniej nadeszla kolej filmu (ktory de facto widzialem w kinie trzy razy, sam nie wiem dlaczego xD) i calej tej komercji zwiazanej z piekna buźką Pattisona. Nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie na chwile obecna twl odrzuca. Mam nadzieje, ze to kwestia czasu, bo wszystko mi sie przejadło już (nawet lodowki balem sie otworzyc, zeby mi z niej zaden piekny Edward nie wyskoczył) oprocz Jaspera, Alice i oczywiscie Jacoba ( ... )

Reply

fumofumo March 22 2009, 11:34:08 UTC
Nie ma to jak dobrze poinformowana osoba :) Moja przygoda z sagą zaczyna się dopiero teraz, ominął mnie cały "szał" związany z książkami i filmem, o którym wspominałeś. Może dlatego patrzę na to trochę inaczej, a twarz Edwarda-Cedrika (xD) nie powoduje u mnie motylków w brzuchu, ani też, co by było znacznie gorsze, odruchów wymiotnych. Nie zgłębiam teraz jego biografii na wikipedii i nie staram się wygrzebać innych filmów z jego udziałem xD
Trochę zasmucił mnie fakt, że historia kończy się na 4 tomach, chociaż lepsze to, niż gdyby kolejne tomy miały okazać się koszmarnym niewypałem (za który uważam ostatnią cześć przygów Harry'ego P. ;]) Możesz mnie jeszcze oświecić jaka jest kolejność trzech pozostałych tytułów sagi? Który teraz powinnam czytać, "Zaćmienie"? :)

Ciekawi mnie też "Intruz", jaka jest Twoja opinia, z tego, co udało Ci się dotychczas przeczytać?

Reply

8thplanet March 22 2009, 11:41:51 UTC
Zmierzch -> New Moon (Księżyc w Nowiu? Tak to było tłumaczone? Nie wiem, nie mam ksiazki w domu xD) -> Zaćmienie -> Breaking Dawn (to juz wydali? Nawet nie wiem jak to jest przetlumaczone szczerze mowiac xD ( ... )

Reply

fumofumo March 22 2009, 12:06:05 UTC
Dzięki za książkowy rozkład jazdy :) Breaking Dawn (w naszym tłumaczeniu: Przed Świtem) miał być wydany w marcu, więc pewnie już się pojawił. Bez względu na to, czy któryś z tomów okaże się porażką, jestem ciekawa kontynuacji :]

Pewnie na wampirzej sadze nie poprzestanę i sięgnę też po Intruza :D Wygląda na to, że pani Meyer ma dar tworzenia interesujących postaci (mnie też nigdy wcześniej temat wampirów-wilkołaków nie pociągał, a Underworld tylko pogorszył sprawę xD) więc może niebawem stworzy nową sagę z jakimiś innymi przyjaznymi potworami xD (oby to nie był Frankenstein xD). Ja z kolei bardzo lubię powieści sci-fi, fantasy i wszystkie temu pochodne, więc jest szansa, że i mi Intruz przypadnie do gustu :)

Reply


Leave a comment

Up