Wiem, że moja znajomość angielskiego ma braki, zapewne nawet dość poważne - na ile poważne, nie jestem w stanie określić, bo nie znam języka na tyle dobrze, by to ocenić ;-) Zagraniczni znajomi uspokajają mnie jednak, że to co piszę jest czytelne, zrozumiałe i całkiem w porządku, więc by uprzyjemnić i im życie swoimi niemądrymi wpisami (na
(
Read more... )
Comments 6
A ogólnie z wpisem jak najbardziej się zgadzam. Zwłaszcza że pewnych błędów robić naprawdę nie można, a zwłaszcza w czasach, kiedy każdy zaliczył co najmniej teoretycznie co najmniej podstawy angielskiego w szkole, o polskim już w ogóle nie wspominając.
Reply
ej no, niby mróz, ale słoneczko i jakoś tak nie-mroźno wcale. przygotuj się jutro na wiosenny zefirek i te klimaty. mam nadzieję, że będę jutro w domu... zadzwonię jeszcze do ciebie jutro rano, to się dokładnie umówimy. ale obawiam się, że jeśli chodzi o zakupy, to będziesz musiała je robić i taszczyć, bo ja jestem z lekka unieruchomiona.
aha. lexie ma ruję. tak uprzedzam, żebyś miała szanse założyć grubsze skarpety na tę okoliczność. drapie jak szalona....
Reply
Będę chodzić po zakupy! I będę robić ci dobre śniadania, obiady i kolacje. I herbatę. I drinki z herbaty, ale to nie od razu. I nawet pobiegnę na pocztę, jeżeli będzie trzeba. I chyba zaczynam być przerażająca, ale naprawdę chcę, żebyś poczuła się dobrze ♥
Ale... jak to? Czyli tamta ruja była opóźnioną jesienną? Czy koty domowe mają ruję kiedy chcą, kilka razy do roku?
Reply
NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NA TE DRINKI Z HERBATĄ. serio. te przepisy są takie fajne ♥♥♥
Reply
Reply
Leave a comment