*popija kawe* Ladies and gentlemen, sparklująca relacja z konwentu B-2 okiem Burakku Ranger
CZWARTEK
B-2 zaczął się dla mnie już dwa dni wcześniej, kiedy to czwartkowym porankiem odkryłam w sobie talent japońskiego lektora sponsorów. Właściwie to jakiś niecały tydzień przed konwentem przypomniałyśmy sobie z lizardsami o jakimś LARPie, co to niby miał być hm… Tak czy siak, przygotowania do atrakcji ruszyły z buta dopiero w krótkim czasie przed, a ja w środku tego wszystkiego już wyniosłam się do Krakowa, gdzie do późnej nocy razem z
puciate składałyśmy różne składowe tego wspaniałego eventu. W ogóle, tym razem okazjonalnie dzieci od nas nie uciekały, a wręcz lgnęły XDD. Począwszy od dziewczynki, którą zaintrygowała eito bransoletka w autobusie, skończywszy na bliźniaczkach zaaferowanych pluszową rybą Hiyoko. Czyżby WW psuło środki lokomocji, ale w ramach rekompensaty przyciągało do eighterów dzieciaczki XD?
PIĄTEK
Czy kiedykolwiek próbowaliście spędzić w centrum handlowym więcej niż dwie godziny w jednym miejscu? Absolutnie nie polecam XD. Wczesnym rankiem wyruszyłyśmy z pućką do Galerii Krakowskiej, by spotkać się tam najpierw z
riwethiel i jej siostrą, a potem przetrzymać tam jeszcze kilka godzin
iiverin . Właściwie to siedząc tak w tej części restauracyjnej doszłam do kilku wniosków, dlaczego warto przecierpieć te kilka godzin w niesamowitym hałasie XD. Raz, blisko do SIXa, dwa, co jak co ale w MC Donald’sie kawe mają dobrą. No i Shizus blezz dostęp do neta. Kiedy na miejsce dotarły jeszcze
otai i
arasz w krótkim czasie zebrałyśmy się na jedzonko do chińskiej knajpki. O Shizusie, jak oni robią takie dobre mięsko @_@. Mi nigdy nie wychodzi takie miękkie i rozpływające się w ustach XD. Oh, w azjatyckich restauracjach uwielbiam też zestawy do herbaty, dlatego musiałam sobie zamówić czajniczek jaśminowej (podano mi ją z taką słodką miniaturową czareczką, o matko jak ja taką chce XD!!!).
Najedzone i zadowolone udałyśmy się dzielnie na drugi koniec Krakowa. Udało nam się tam dojechać tramwajem z podziemnej stacji, fufu XD. Ale ten Prokocim, cholera, drugi koniec Krk O_O! Do szkoły trzeba się było dostać przez haszcze, do Tesco daleko, dresy śpiewają Fireball pod oknem XDD. Za to chciałabym pochwalić organizację: nasza sala była duża, nikt nie robił problemów, dostałyśmy zastępczy projektor jak Epson-san wykrył subaru jako mysz bezprzewodową (XDD). Wprawdzie musiałyśmy wyłożyć się na własne głośniki ale zawsze to kolejny zakup do Sali Azjatyckiego Showbusinessu, ne?
SOBOTA
Tutaj spędziłam właściwie cały dzień XD. Tak, hard life of technician XD Nawet przed własną atrakcja wstałam i powiedziałam, „Pięć minut przerwy bo od trzech godzin nie byłam w toalecie” LOL. No ale ja nie narzekam, w sumie lubię się tym zajmować~ No i chyba tylko ja (i może arasz) rozumiem swój laptop XD i nie pozwolę go od visty wyzywać xd! ~ XDD Anyway, z mojej perspektywy widziałam to tak, że sala była NON STOP pełna, przez calusieńki Boży dzień. Kilka twarzy nawet przewijało mi się tam cały czas, aż do czwartej nad ranem o3o. Ludzie, podziwiam was, i przy okazji dziękuję, za wasze zainteresowanie Salą Azjatyckiego Show Businessu. Oczywiście, szczególnie dziękuję tym, którzy przyszli na moją atrakcję i słuchali jak się ekscytuję tłumaczeniem piosenek XD. Mam nadzieje, że ten temat was trochę zainteresował (może nie w stopniu przebijającym mój fetysz ale chociaż w zbliżonym XD). Jednak puszczenie Kumorinochi jako przykładu galopującej inwencji było dobrym pomysłem! Żałuję tylko, że miałam jedynie godzinę na to wszystko. O tylu rzeczach mogłabym jeszcze powiedzieć aaah @__@!
Jedną z sobotnich atrakcji, którą uważam za niezwykle udaną był LARP. Widownia się wczuła i wspaniale odgrywali tradycyjne japońskie reakcje na głupoty wymyślane przez naszych graczy xD. Właśnie, gratuluję chłopakom odwagi i poczucia humoru! Tak świetnego Kiss-my-nasu-szynki-5 chyba same się nie spodziewałyśmy XD Szczególnie zabił mnie Macujun XDD. Tutaj cieszę się, że zadbałyśmy z dziewczynami o najmniejsze szczegóły takie jak czołówka, napisy końcowe, sponsorzy, to naprawdę wprowadziło niesamowity klimat XD!
Sobotę zamknął wspaniały Zriidy Poka(chonta)z~ Ludzie, takiego rycia mózgu jak na Zriidym nie uświadczycie nigdy i nigdzie. Prowadzące
ariyme i
excence odkryły przed nami m.in., że Tacka wystąpił dla DJa Ozmy, filmik z żygającym gołębiem, uroki Tajlandzkiej muzyki i serię skeri filmików o sosie do makaronu. Przez was słucham Gaw Dee od rana XD.
Pokazy generalnie uważam za udaną część naszej serii atrakcji. Myślę, że cracksuby i fanvidy też okazały się hitem. Szczególnie część zdradzająca sekrety piosenek SHINee i SuJu XDDD. Jestem dumna z Subaru, że udało jej się spaczyć Bonamanę, Lucyfera i Super Girl~ Teraz uwielbiam te piosenki jeszcze bardziej!
I o dziwo udało mi się pare razy wyjść z tej Sali, żeby pobuszować po sklepikach czy rozdać ulotki o Zriidym. Stoiska fajne, bez rewelacji, znalazło się nawet kilka płyt, które kupiłam (o jak fajnie być fangirlem SMAPów fufu XDDD oni są u nas tani jak barszcz (bez obrazy dla nich) ). Nasz własny sklepik, mimo failu z wydrukiem breloków i przypinek też się udał! Plakaty zeszły prawie wszystkie, duża część nawet przed oficjalnym otwarciem Sali XD. Najważniejsze, że się udało i dzięki waszemu suportowi, kochani klienci, możemy rozwijać sklepik dalej. I pamiętajcie, NO WE CAN’T!
NIEDZIELA
Niedziela rozpoczęła się pobudką po 4 godzinach snu, kiedy akurat udało mi się wygodnie ułożyć, jak nigdy przez dwie poprzednie noce XD. W pół godziny musiałyśmy się zebrać i otworzyć salę na kolejną atrakcje - panel o SuJu. Fajnie, że był, bo ja jestem, no może nie ignorantem, ale trochę nieobytym debilem w tej kwestii XD. Np. nie wiedziałam że Suju M powstało specjalnie do promocji SJ w Chinach XD Teraz wiem i łatwiej mi konkretniej czegoś szukać fufu. Tu znowu się cieszę, że do samego zamknięcia Sali było u nas dużo osób. Po panelu odbyło się Dżonysowe Karaoke (taa, akurat, bo Shinee to tak bardzo są w JE XDD). Po małych problemach na linii ultrastar-mój komp udało nam się zaśpiewać kilka kawałkó. Shock-desu dnia - przecież Sorafune jest trudne XD dlaczego mi to dobrze poszło? Fail dnia - dlaczego nie wydrukowałyśmy sobie listy utworów XDD (anyway, ja już swoje spisałam bo nie jest ich dużo XD). Około pierwszej zebrałyśmy się na przystanki i dworzec. Udało mi się szybko złapać autobus do domu, a kierowca był nawet taki kochany że zatrzymał mi się bliżej domu XD.
Podsumowując: fusy Fe, kawa mi się skończyła xD. Było bosko, wspaniale, tak dobrze, że nie mogę w to nadal uwierzyć XD Żebyśmy miały sale, klucz do niej, wysypiały się w nocy (w miare), nikt nie zaklejał nam okien, helperzy byli nawet mili, techniczna strona nie nawalała (bardzo). Big approval Stamp!<3
Mniej lub bardziej indywidualne podziękowania XD:
(dużo osób przewinęło mi się przed oczami więc wypisze tych co pamiętam albo tych z którymi udało mi się zamienić chociaż dwa słowa XD)
lovegood_xd - za tekst o Nakayumie mentorze (dalej z tego ginę) i wczucie się w Gaw Dee XD
a_valia - za sparklowanie i dzielne prowadzenie panelu o Juniorach. Idzie ci coraz lepiej, tylko mów głośniej XD (i lepiej organizujcie sobie z LG to co chcecie pokazać XDD)
dwukwiatek &
tsunami_pl - dla was podziękowanie łączne za ciekawy panel o Super Junior. Widzicie, nie było się czego bać lol. Więcej takich rzeczy, poważnie (i nie bójcie się ich zgłaszać do nas xd), bądź co bądź, jesteśmy salą Azjatyckiego Show Businessu (no i skoro nawet Tajlandia miała swoje 5 minut XDDD…), u know what i mean. *i dodatkowe podziękowania dla Tsu za wspólne jazdowanie w czasie TFP XD*
eri_nais - za bycie naszym Bakłaniszim. Nie wiem czy ci to powiedziałam, ale byłam blisko zostania fangirlem twojej fryzury haha XDDD. Dziękuję też za zaśpiewanie ze mną Yozory SMAPów. Shizus blezz ya za bycie moim wsparciem w tym obszarze fufu XDD
Brzooska - za dotachanie się do nas. Wprawdzie dużo nie pogadałyśmy ale miło było cię zobaczyć ~
Karaoke makers& karaoke founders - w ogóle wielkie podziękowania za przygotowane karaoke dla naszych dżonysowych karaoke makerów exii i eri. Przy okazji tez dzięki dla wszystkich, którzy złożyli się na mikrofony do naszej Sali, ja się nimi tutaj dobrze opiekuję *głaskgłask mikrofony*
Exia - khgsakdh<333. ILU!! Kolczyki są PRZEPIĘKNE @_@ <3 hontou ni arigatou TwT ! Z tobą mi się zawsze świetnie jazduje XD
Ari - za gupie jazdy XDD, przygotowanie zriitego pokazu i batsu game razem z Exią. Nikt nie zabija ludzi nadmiarem schiz tak jak wy dwie XD<3 ale za to was kochamy
Iiverin - za dotachanie się do nas z daleka, bycie naszym Kame, fazowanie razem z nami, użyczenie swojego dysku na przeszpiegi Burakku >DD żałuję że nie zdążyłam sobie od ciebie zgrać klipów szynków T_T. No i jestem z ciebie dumna, że z nami wytrzymałaś XD
ariange - za dotachanie się do nas jak zwykle : D, wykupienie arashowego stuffu ze sklepiku XDD, gupie jazdy, śpiewanie arashów na karaoke i dotrzymywanie nam towarzystwa swoją kochaną osobą <3
Eito:
Riwu - <3333, tak, to mój konstruktywny komentarz pff XD. Dziękuję za zajmowanie się sklepikiem (a w szczególności za dotachanie z Końca Świata pięciu kilo plakatów) i kontaktowanie twojego demona marketingu z demonem ekonomii pućki XDD, to było boskie.
Subaru - za bycie Subaru XD (tak, za to zawsze zamierzam dziękować XD), przechowanie mnie z czwartku na piątek, Vampire State Bulding, opowieści Babci Shibutani, ikebanę, reżyserowanie LARPa i tysiąc innych rzeczy, o których teraz nie pamiętam ale pewnie powinnam je napisać XD
Ryotai - za zorganizowanie tego wszystkiego. Wiem, że cię to często dobija ale co my poradzimy, że masz największe znajomości xD Tak czy siak, pokłony dla tej pani, dzieki której mielismy sale i projektor~
Arasz - za pomoc riw w sklepiku, wspólne jazdy i wsparcie duchowe dla mojego laptopa będącego wyzywanego od visty przez subaru XDD
Całej organizacji Sali - jesteśmy Drimu Ćimu Best Crew, i w ogóle zarąbiści. Chałwa!
Na pocieszenie dla tych co nie byli fota z kospleju WW z Kame XD
Dobra, po dwóch godzinach słuchania wyłączam Gew Dee XDDD