I'm really down

[serene_meago]

Finally, i decided to throw out most of the things which are making me down so much, and making me have the worst thoughts. Maybe if i will write it i will feel better a little. You don't need to read it, cause it's tl;dr

Comments

[ext_360487]

Jestem w totalnym szoku po przeczytaniu Twojego wpisu. Nigdy nie sądziłam, że żyjesz w takich warunkach i w takim otoczeniu... Trudno jest mi to sobie nawet wyobrazić ale z tego co piszesz wierzę, że musi być strasznie. Wiedz jednak, że każda sytuacja, jakkolwiek beznadziejna by się nie wydawała, jest do rozwiązania. Trzeba go tylko poszukać. Pomyśl, jeżeli zostawisz to tak jak teraz, nic się nie zmieni. Mieszkając tam gdzie teraz tylko się marnujesz. Dalej będzie się dołować i trwać w tym marazmie bo na to mi to wgląda. Może warto byłoby pomyśleć o przeprowadzce w inne, bardziej zdrowe psychicznie miejsce? Ale nie z całą rodziną tylko samodzielnie? Oczywiście wiąże się to z tym, że musiałabyś znaleźć stałą pracę i rozłączyć się z rodziną. Zyskałabyś jednak niezależność, własne pieniądze i co najważniejsze wyrwałabyś się z tego toksycznego środowiska. Jeżeli mieszkasz w wielkim mieście typu Warszawa to może warto wybrać jakieś mniejsze? Wtedy opłaty byłyby niższe i chociaż zarobki zapewne też, to sądzę, że styl życia trochę wolniejszy

[hakashi_arakawa]

Ja przeszłam przez kilka lat totalnej biedy, kiedy babcia potrafiła nam zakupy robić, bo nie było pieniędzy. Ale rodzice znaleźli dobrą pracę, potem jeszcze lepszą i odbiliśmy się od dna. Jesteśmy normalną, przeciętną rodziną.
Wiem co czujesz, bo sama byłam w podobnej sytuacji. Myślę, że musisz zebrać w sobie duuużo pozytywnej energii i zacząć z tym wszystkim walczyć. Jeśli mama nie jest w stanie nic z tym zrobić, to być może to Twój czas? Myślę, że być może warto spróbować coś znaleźć, jakąś pracę. Może dorywczo, a może nie? To mit, że w dzisiejszych czasach trzeba mieć studia, żeby mieć dobrze płatną posadę. Jest ciężej, ale przy Twoich umiejętnościach chyba warto spróbować, co? <3
Weź się w garść i do roboty! Nic samo się nie zmieni.
Widzę sporo dobrych pomysłów w komentarzach nade mną. Może warto o tym pomyśleć? <3
*przytula mocno*
Będzie dobrze, Słonko! Prędzej czy później będzie dobrze. Tylko musisz się mocno trzymać.

[yfbqinkqsxcz]

very? good videoooo guyszzzzzzzzzzzz
SnapeLily80порно камасутра скачать галерея порно толстушек домашнее naked nude beautiful физика 7 гдз behandeln krebs depression seroquel prolong diclofenac toxikokinetik tramadol krople paracetamol plus эротические похождения бритни спирс картинки молоденьких 11 лет начала секс testosterone increasing food hormone replacement therapy differin apotheke view topic dolomo voltaren maxalt lycos порно герои сериала зачарованные the scottish loveknot длинный порно ролик смотреть онлайн фильм итальянский жеребец порно онлайн перис хилтон порно фото памеллы андерсен

[dejwid_87]

Też mam ojca pijaka, więc akurat w tej kwestii potrafię sobie wyobrazić, jak się czujesz

That's it.

[anonymous]

I'm not going to let those people treat you badly anymore. I say we save to get you a new flat. I get all the artists I know of to start on commissions. Please don't loose hope! You are the one who inspires me to keep going, and love my art. I will help you in anyway I can. My family is struggling also. I had to live in a tent for at least 4 weeks, cooking over a fire. I know how it feels to be so lost and being so depressed you feel like life isn't worth living anymore. But please don't give up. Giving up means that there no way out.