Gdy coś mną mocno poruszyło, lub gdy coś naprawdę lubię, potrafię przeżywać to w nieskończoność. Na przykład, wczorajszy seans hobbita obgadywałam i omawiałam z koleżanką fabułę i ulubione, wpickie sceny. Niesety przez brak czasu nie mogę pójść na owy film po raz drugi, jednak jeśli tylko nadarzy się okazja, napewno z niej skorzystam :D
(
Read more... )