Wydaje mi się, że opcje są dwie: 1. jeśli dostanę się na UW i będę chciała tam iść - zamkną. 2. jeśli nie dostanę się na UW - nie zamkną. :D
Masz przetłumaczyć resztę, bo to trzeba koniecznie pokazać innym (sama chciałam, ale ostatecznie padło na "Dragon's Bride" Rizzle. Będę tłumaczyć to do usranej śmierci :D)! I chętnie przeczytam dalsze rozdziały w Twoim tłumaczeniu. A jakbyś chciała jakieś jeszcze jednej bety, to ja bardzo chętnie.
A właściwie na jaki kierunek się szykujesz? Albo jakie kierunki? ^^
Dragon's bride nie mogę nigdzie znaleźć. :( Masz to może na komputerze i mogłabyś się podzielić? ^^ (Przeczytałam parę komentarzy i się zainteresowałam. x))
Z propozycji betunku chętnie skorzystam. :D Jak tylko dokończę ten rozdział. Kiedyś to zrobię, naprawdę. (Lipiec, lipiec będzie moim miesiącem!)
Na suficie Paradoxu namalowana jest sfantazowana mapa świata. Gapiłam się na nią przez pół wieczoru wczoraj. :D Niesamowite warunki, można usiąść i grać. xD
Aw, dzięki za zawoalowanego kopa. xD Jeszcze trochę i zamiast się uczyć do sesji zacznę tłumaczyć. ^^
Hm, me o Paradoxie szczerze mówiąc nie słyszało. Za to wczoraj wylądowało w Jadłodalni, gdzie moje ulubione buty zostały zalane czerwonym winem i jestem w żałobie. ;___; Hej, o mnie też wczoraj troszczył się Andrzej, tyle że Bardzo Kobiecy! ;d Jak udało mi się wydostac z Jadło to przez 5 minut nalegał, żebym wzięła taksówkę na jego koszt, bo muszę dotrzec bezpiecznie do metra. Pomijam fakt, że była piąta rano, jasno i całkiem sporo ludzi na ulicy jak na taką porę i sobotę plus to, że byliśmy 5 minut spacerem od metra, no ale, to było całkiem miłe. ;) (i też zapewniałam, że jeśli ktoś mnie napadnie to ostro skopię mu tyłek) W końcu złapałam autobus i podjechałam dwa przystanki.
Paradox jest głównym miejscem spędowym fantastów w Warszawie, ma ściany wyłożone książkami, na ile wiem, można tam wypożyczyć planszówki, no i na suficie jest genialny, genialny rysunek sfantazowanej mapy świata, która jest cudowna i którą kocham. ;D
O piątej już jeździ metro? Duh, poczekałabym trochę i mogłabym wrócić metrem zamiast szukać busów. XD
Comments 26
M.
Reply
Reply
A tak przy okazji: The Nietzsche Classes *serduszka* *miłość* *mój ukochany pairing*
Reply
Czy to znaczy, że mam się wreszcie zabrać za tłumaczenie dalszych rozdziałów? xD
Reply
1. jeśli dostanę się na UW i będę chciała tam iść - zamkną.
2. jeśli nie dostanę się na UW - nie zamkną.
:D
Masz przetłumaczyć resztę, bo to trzeba koniecznie pokazać innym (sama chciałam, ale ostatecznie padło na "Dragon's Bride" Rizzle. Będę tłumaczyć to do usranej śmierci :D)! I chętnie przeczytam dalsze rozdziały w Twoim tłumaczeniu. A jakbyś chciała jakieś jeszcze jednej bety, to ja bardzo chętnie.
Reply
Dragon's bride nie mogę nigdzie znaleźć. :( Masz to może na komputerze i mogłabyś się podzielić? ^^ (Przeczytałam parę komentarzy i się zainteresowałam. x))
Z propozycji betunku chętnie skorzystam. :D Jak tylko dokończę ten rozdział. Kiedyś to zrobię, naprawdę. (Lipiec, lipiec będzie moim miesiącem!)
Reply
*bardzo, bardzo popopiera dalsze tłumaczenie xD*
Reply
Aw, dzięki za zawoalowanego kopa. xD Jeszcze trochę i zamiast się uczyć do sesji zacznę tłumaczyć. ^^
Reply
Hej, o mnie też wczoraj troszczył się Andrzej, tyle że Bardzo Kobiecy! ;d Jak udało mi się wydostac z Jadło to przez 5 minut nalegał, żebym wzięła taksówkę na jego koszt, bo muszę dotrzec bezpiecznie do metra. Pomijam fakt, że była piąta rano, jasno i całkiem sporo ludzi na ulicy jak na taką porę i sobotę plus to, że byliśmy 5 minut spacerem od metra, no ale, to było całkiem miłe. ;) (i też zapewniałam, że jeśli ktoś mnie napadnie to ostro skopię mu tyłek) W końcu złapałam autobus i podjechałam dwa przystanki.
Reply
O piątej już jeździ metro? Duh, poczekałabym trochę i mogłabym wrócić metrem zamiast szukać busów. XD
Reply
Codziennie od piątej. Łap rozkład :D http://metro.civ.pl/index.php?strona=rozklad
Reply
Hehe, dzięki. :D
Reply
Leave a comment