#247

Sep 03, 2009 16:09

Japońskie horrory oglądane w nocy dostają +10 do zła. Bo jest ciemno i cicho, a w pokoju mam dużo miejsc spod/zza których mogą wypełznąć złowieszcze długowłose pannice ( Read more... )

sny, horror

Leave a comment

Comments 9

ororcia September 3 2009, 14:40:12 UTC
Złe sny rządzą. I twój drugi to praktycznie przepowiedział przyszłość, khh ;D.

Piszesz fika potterowego. o_O O czym, o czym? *zainteresowanie*

*siedzi i pisze swojego SPN-owego*

Reply

wenprzypracy September 3 2009, 15:00:02 UTC
Taak, szkoda że więcej się tych moich snów nie sprawdza. Na przykład ten pokoncertowy w pociągu Gdynia-Ełk z gołym Karysiem...

Co to za zdziwienie? :P
A o czym to jest sikret, przynajmniej na razie... Mogę rzec co najwyżej, że tam Japonii sporo będzie 8D

Reply


zielony_banan September 3 2009, 15:03:33 UTC
Dobrze, że sen z Karysiową kostką się nie sprawdził... To dopiero byłaby dla ciebie tragedia.

Wiem, że piszesz :P Pytanie tylko ile masz już stron... XD

Reply

wenprzypracy September 3 2009, 15:21:40 UTC
Sen z Karyśkową kostką nie ma prawa się sprawdzić, bo - z przeproszeniem - zajebałabym w łeb każdemu fangirlowi który by po nią swoje lepkie łapy wyciągnął!

Czwartą stronę właśnie zaczęłam.

Reply

zielony_banan September 3 2009, 15:24:11 UTC
To oczywiste XD Karysiowa kostka to twój ssskarb!

O, to nieźle XD

Reply


kuroi_chuu September 3 2009, 15:40:12 UTC
Ja do tej pory wypominam sobie tą kostkę ==" wyrwaną mi przez Karpia =_="

Reply

wenprzypracy September 3 2009, 20:40:35 UTC
Jak przesunął nią przed oczami pierwszego rzędu? xD Pamiętam że wrzasnęłam wtedy "EEEJ!!! >.<"

Reply

kuroi_chuu September 4 2009, 08:41:57 UTC
Nie wiem xDDD wiem, że ja Merr razem ją ściskałyśmy, potem Merr ją puściła i ja się siłowałam z Karpiem a na końcu Karp mnie ścisnął za palce i wyrwał >< Gdybym nie miała śliskich rąk a suchych jak wiór i dodatkowo tyle siły to bym ją miała _^_

Reply

wenprzypracy September 4 2009, 10:09:26 UTC
Lolz, to dlatego ta kostka taka sfatygowana, tzn napisy mocno nadwyrężone, ESP z tyłu prawie starte xDDD
A ja na początku nawet nie próbowałam jej łapać, bo pomyślałam że i tak nie mam szans (inna sprawa że nawet nie tak od razu zajarzyłam że on ją tam w rękach ma i daje), ale że Karyś kostki wcale tak łatwo nie oddawał to wyciągnęłam łapsko 8D I jak dotknęłam tej kostki w Karyśkowej ręce to zaczął ją wolno puszczać że wyjęłam mu ją z palców 8D

Reply


Leave a comment

Up