Bunt już się tli, czyli THG: Catching Fire

Dec 12, 2013 00:46


Poszłam dziś po raz drugi na W pierścieniu ognia, tym razem z Anneke, ale nie wiem, czy w niedzielę, z okazji obniżki, nie zafunduję sobie tej przyjemności po raz trzeci. I będzie to miła odmiana po Królewnie Śnieżce i Thorze -- iść trzy razy z rzędu na film nie dlatego, że jest tak absurdalny, że nie mogę sobie odmówić przyjemności oglądania go i ( Read more... )

recenzje: filmy

Leave a comment

Comments 4

rysiaczek December 14 2013, 10:00:48 UTC
To, co nazywasz histerią - ja miałam tutaj - "jak fajnie, że pokazują ptsd!" I nie uważam, że słabo zagrana, właśnie naturalnie?

Reply

were_ann December 14 2013, 13:21:14 UTC
Katniss ma zespół stresu pourazowego ogólnie, Haymitch znacznie bardziej zresztą, tylko Peeta jakoś się wywinął (ale on wg filmu przeszedł 74 Igrzyska bez zabijania kogokolwiek, choć w książce dobił ranną trybutkę, co wg mnie powinno skutkować całkiem solidną traumą) i się też podoba. Tyle że akurat scena ze strzelaniem do indyków przeobrażających się w Marvela jest, dla mnie, słabo zagrana i mało zasadna. Igrzyska odbywały się naprzełomie lipca i sierpnia, Tournee - w zimie kolejnego roku. Nie bardzo kupuję, że Katniss stres dopadł na tym jednym szczególnym polowaniu potak długim czasie i to w wersji halucynacji. I samo odegranie tej sceny mnie raziło, podczas gdy jej koszmary i rzucanie się na ludzi w czasie kolejnych igrzysk przyjmowałam bezboleśnie.

Reply


alex_s9 December 14 2013, 13:04:39 UTC
Poszłabyś ze mną na "Wyścig", ma nominacje do Złotych Globów.

I rany, ja zapomniałam o Treadzie, ale to faktycznie był okropny wątek.

Reply

were_ann December 14 2013, 13:22:26 UTC
Niom, był. I zastanawiam się, czemu -- zamieszki w dystryktach wyszły im naturalnie okropnie...

Reply


Leave a comment

Up