Dziś przygotujcie się na podróż w czasie - hej, czy ja obiecywałam w tych wpisach trzymać się wiernie chronologii? Mam nadzieję, że nie. A jeśli nawet, to liczę na to, że smakowitość wpisu sprawi, iż przymkniecie oko na tę woltę.
Dziś zaczynam cykl wpisów o Annie Boleyn - do czego zainspirowała mnie Danai. Cykl, bo po czterech dniach mam dopiero
(
Read more... )