W ramach relaksu po-wizytowo-lekarskiego przyjechałam odwiedzić moją siostrzyczkę, która akurat sama w domu, bo jej chłopak pojechał na urlop do Słupca. Nieważne, czy to tylko dzień, dwa, czy też cały tydzień, czas spędzony z Justkiem to jedne z najlepszych momentów mojego życia. Tym razem będę we Wrocku do wtorku, co daje nam pełno czasu na nic
(
Read more... )