Pożegnania nadszedł czas

Jan 07, 2015 22:04

Ułożyłam sobie w głowie wszystkie odczucia i przemyślenia, które miałam po filmie i wreszcie czuję się na siłach je opisać ( Read more... )

tolkien, hobbit, wspomnienia

Leave a comment

Comments 2

lolu_in_japan January 12 2015, 05:45:41 UTC
Ej Aaaaaniu! Błagam umówmy się na rozmowę na skajpie na ten temat!
Też widziałam niedawno Hobbita i mimo, że oglądałam go w sumie z wypiekami na twarzy, to jednak było mnóstwo momentów na których miałam totalnego facepalma... w sumie większość z nich wymieniłaś:D Głównie motyw z matką Legolasa... like seriously... pt. wepchnijmy tyle łzawego patosu ile się da nawet jeśli nie ma sensu...:/

Czytałam jedną recenzję, w której koleś pogratulował peterowi jacksonowi zostania drugim Geogrem Lucasem, i jeszcze jedną w której ktoś stwierdził, że często jest tak, że następne filmy danego reżysera nie są tak dobre jak poprzednie, ale w tym przypadku jacksonowi udalo się osiągnąć coś wyjątkowego- sprawił, że po obejrzeniu Hobbita zaczyna się mieć wątpliwość, czy LOTR to były aż tak dobre filmy:D:D Ech.. no może nie aż do tego stopnia, ale blisko...

BTW, w jednym tylko się nie zgadzamy - Tauriel bleeee:P Znaczy Tauriel jako postać może być mimo, że nazywa się jak napój energetyczny, ale jakoś ta aktorka mnie nie zachwyciła...

Reply

_meikyuu_ January 17 2015, 22:35:07 UTC
No to Martu, wszak do Polszy wracasz, to okazja będzie do pogadania fejs tu fejs :PPP

Tiaa, matka Leggiego... Tzn. ja naprawdę nie rozumiem, po co? Ale tak NAPRAWDĘ!!! Wybaczyłam Jacksonowi, że w ogóle Legolasa do Hobbita wprowadził, bo ciacho, a zwłaszcza ciacho skaczące/kopiące/strzelające z łuku zawsze dobre, a i relacja tatuś-syn z Thranduilem satysfakcjonująco napięta. Ale po kiego czorta na końcu trylogii wrzucić trzy dosłownie zdania na temat jego matki? Nie trzyma się to niczego, po prostu bezsens.

Ale i tak muszę powiedzieć, że za drugim razem podobał mi się film bardziej niż za pierwszym, bo jednak magia Śródziemia wciąga i tyle:)

A no widzisz, a mi aktorka grająca Tauriel nie przeszkadza zupełnie (to pewnie przez piegi, które bardzo lubię:P), a postać mi przypadła do gustu (uwierz, sama się sobie dziwię!). Ale w czymś tam przecież musimy się nie zgadzać, nie? ^_^

Reply


Leave a comment

Up