kamingałt? prowokacja? reakcja?

Jul 21, 2009 12:00

Zazwyczaj lubię czytać flistę po kilku dniach przerwy - fajnie tak mieć więcej rozmaitych ciekawostek i ciekawych rozmaitości. Tym razem dawka okazała się za duża. I wywołała oddźwięk. Rezonans. Cokolwiek.

Nie jestem feministką. Manifest. )

nowy wspaniały świat

Leave a comment

Comments 23

samanthalb July 21 2009, 11:55:45 UTC
can_dle July 21 2009, 12:03:35 UTC
:)

O to chyba chodzi, nie?

(p.s. Chciałabym z Tobą wieczorem pogadać, da się?)

Reply

samanthalb July 21 2009, 12:12:25 UTC
samanthalb July 21 2009, 17:03:50 UTC

jean_iris July 21 2009, 12:40:50 UTC
Nie ze wszystkim tutaj się zgadzam, ale z częścią tak i bardzo dobrze, że to napisałaś. Taki post był potrzebny.

Reply


akinnore July 21 2009, 15:00:02 UTC
1. Owszem, jest katolicki feminizm, który opowiada się za pro-life - miałam wykłady z tego nurtu, wydawał się dość interesujący, w ramach niego teolożki-feministki przekładały na nowo Pismo Św. próbując uniknąć pewnych określeń, których w językach oryginalnych nie było, natomiast były w tłumaczeniu i były dyskryminujące.

2. Przykro mi to pisać, ale punkt trzeci mieści się w każdej normalnej definicji feminizmu... Bo widzisz, wbrew tym wszystkim idiotyzmom, które serwuje nam tv, feminizm to nie jest ruch zmierzający do kiosków z aborcją na każdym rogu. Jest to ruch broniący praw pewnego szczególnego człowieka, który ma piersi i waginę. I - broniąc tego na przykład prawa do równej płacy za równą płacę - wpisujesz się w ten ruch.
I to, ze chciałabyś, żeby Twój facet był dominujący, nie znaczy przecież, żeby jakiś biedny człowiek próbował dominowac nademną? Come on, wiesz, że to by się skończyło jatką...

Reply

can_dle July 21 2009, 16:31:33 UTC
1. Jak może wiesz, a jeśli nie, to mówię, nawet w obrębie katolicyzmu sytuuję się w tym dość radykalnym miejscu. I z tego powodu odrzuca mnie myśl, że jakaś pani na własną rękę przekłada Biblię, bo niebezpiecznie kojarzy mi się to z przekładaniem pod tezę, a ponadto, to kawał trudnej roboty, dlatego nad przekładami zawsze pracują zespoły biblistów ( ... )

Reply


kaatis July 21 2009, 16:44:17 UTC
Dzięki Świeczku za ten tekst. Bo już powoli dochodziłam do wniosku, że jestem głupia, bo nie jestem feministką.
I Świetny akapit o sprawiedliwości i równości!

Reply

can_dle July 21 2009, 17:35:02 UTC
Ktoś tu musi być starszą siostrą, nie? ;)

Reply

kaatis July 21 2009, 18:42:01 UTC
Dokładnie :)

Reply


le_mru July 21 2009, 18:07:21 UTC
A nas przerażają cztery inne słowa: fundamentalizm, patriarchat, neofaszyzm i heteronormatywność.

galianoir i le-mru

Reply

omega_privatim July 21 2009, 18:20:12 UTC
Pod tym się podpisuję, jeśli można.

Reply

le_mru July 21 2009, 18:25:20 UTC
A proszę bardzo.

Reply

pellamerethiel July 21 2009, 18:46:34 UTC
Też się pod tym podpisuję.

Reply


Leave a comment

Up