Miało być mniej, ale jakoś tak wyszło...
1) Mojego ulubionego Grahama Robba Paris Tours.
2) Coś tam z konfrontacjami w tytule i zdaje się, że moim tekstem w środku :p
3) Jak wyżej, tyle że w tytule amanci i studenci :)
4) Książka, w której istnienie niemal przestałam wierzyć, czyli Mitologia bałtyjska z serii "małe, czarne książeczki
(
Read more... )