Everything but the girl ch.5

Jan 24, 2010 19:58

Wiem, długo mi to zajęło, a najgorsze jest to, że następny rozdział zajmie mi jeszcze dłużej bo od miesięcy nie napisałam ani słowa. Więc wybaczcie.

PS. Still pg ;)

This way )

house/wilson, pg, fik

Leave a comment

Comments 15

mitakechan November 12 2011, 09:58:53 UTC
Ej! To jest świetne! Znaczy się, jak to jest, że tyyyyle ficków tak trudno znaleźć? Znaczy, ile osób wchodzi na livejournala? Mam wrażenie, że niewiele, czy tylko się nie znam. Ja w sumie zazwyczaj nie wchodzę. Ale wlazła, szukając dalszych części tego cudeńka. Sama rozumiesz, na początku znalazłam na fanfiction.net, ale tam masz to tylko do trzeciego rozdziału, a dwa są tutaj, po prostu ukryte przed światem! W każdym razie, zamienienie Housa w babę - jak dla mnie genialne! Dlatego z chęcią zobaczyłabym, jak to będzie wyglądało dalej. Reakcja wszystkich i w ogóle. Po prostu "kto pierwszy poderwie Housa?" (Tak, wiem, że Wilon, ale daj mi sobie powyobrażać na przykład fem!House/Trzynastka)
No, a przechodząc do sedna, mogłabyś napisać coś dalej, wiesz? W sumie nie wiem, czy jeszcze tu w ogóle zaglądasz (ostatni Twój wpis jest sprzed roku...) ale jeżeli odnajdziesz ten komentarz, to wiedz: KTOŚ CZEKA NA DALSZĄ CZĘŚĆ!

Reply

woostergirl November 12 2011, 10:56:38 UTC
Wiesz, nie podejrzewałam, że ktoś w ogóle czytał te moje wypociny, w sumie to bardzo mi miło :)
Niestety na kontynuacje jakiekolwiek z moich house'owych fików raczej nie możesz liczyć, a to z prostego powodu; opuściłam ten fandom już wieki temu i po prostu nie mam weny aby napisać cokolwiek. Zwyczajnie przestałam interesować się Housem, bliżej mi teraz do Sherlocka Holmesa, do którego i tak już nic nie napiszę bo, jak już wspomniałam, brak mi weny.
Tak czy siak, fajnie, że skomentowałaś oba moje fiki, zawsze to miłe uczucie wiedzieć, że ktoś o tobie pamięta ;) I kto wie, może zmotywujesz mnie tym do kontynuowania mojej pisaniny :D
Pozdrowienia z czeluści netu:
woostergirl vel. Lady Makbeth vel. Magrat

Reply

mitakechan November 12 2011, 23:32:00 UTC
Och jej, że tak powiem D: Jak zobaczyłam, że odpowiedziałaś na mój komentarz, to już się ucieszyłam, że może dostanę coś w stylu "ach, wiesz, ten fick jest skończony, tylko go nie wstawiałam..." a tu taka dupa D: Skończ go kiedyś, co? Jak Cię najdzie wena, czy coś... Włącz sobie tvp 2 w czwartek, czy kiedy tam House leci, natchnij się i... i skończ!
Hm... a piszesz coś innego? Co prawda, do Sherloka Holmesa, to mnie specjalnie nie ciągnie, ale i tak przeczytałam to, co tutaj umieściłaś. Wiesz, masz bardzo przyjemny styl (przynajmniej mi niezwykle przypadł do gustu), a jak mi się autor spodoba, to potrafię czytać, jak leci. To sobie przeczytałam i skłamałabym mówiąc, że z chęcią nie sięgnęłabym po coś jeszcze... dasz mi jakieś namiary, czy mam szukać sama?

Reply

woostergirl November 13 2011, 10:47:31 UTC
No wiesz, House'a już nie oglądam bo nie podoba mi się co zrobili z tym serialem. A z weną wcale nie jest tak łatwo, nie napisałam słowa od roku i raczej wątpię aby miało się to szybko zmienić. Moich tworów też raczej zbyt wiele nie znajdziesz. Większość jest tutaj, ale jeśli chcesz zobaczyć moje pierwsze (niestety również niedokończone) opowiadanie o Housie, oraz kilka tłumaczeń fików z angielskiego na polski, to zajrzyj na tę stronę: http://www.housemd.fora.pl/hilson,22/font-color-red-biblioteczka-fikow-hilsonowych-font,4757.html
Mój nick to Lady Makbeth ;)

Reply


Leave a comment

Up