Kolejny fik do mojego zbioru, którego nikt nigdy nie przeczyta XD
Huddy tym razem. W końcu trzeba być kreatywnym, prawda? ;)

Tytuł: "Melisa"
Fandom: House M.D.
Pairing: Huddy (yeah)
Raiting: pg
Ostrzeżenia: Fluff (duuużo fluffu), oraz, według mnie, OOC
Disclaimer: Jest to część AU, w którym House i Cuddy są małżeństwem, a Rachel ich biologiczną córką. W ( Read more... )

Powinnam dać to już wieki temu, ale jakoś wyleciało mi z głowy. Wybaczcie ;)
Więc tym razem wzięłam się za Sherlocka Holmesa. Na razie to movie verse, ale coś stylizowanego na opowiadania Conan Doyle'a może też jeszcze wysmażę. Tak, czy siak na razie robię sobie przerwę od House'a.

Tytuł: "Liżąc rany"
Fandom: Sherlock Holmes (film Guya Richiego)
( Read more... )

Wiem, długo mi to zajęło, a najgorsze jest to, że następny rozdział zajmie mi jeszcze dłużej bo od miesięcy nie napisałam ani słowa. Więc wybaczcie.

PS. Still pg ;)

( This way )

Nowy rozdział iz hir!!!

( Come and read... )

( Read it! )

Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań. Ciekawe czasy

Punktualnie o szóstej po południu tego samego dnia Gregory House wymknął się za szpitala i pojechał do domu.
Postanowił spędzić ten wieczór z pilotem w jednej ręce, butelką piwa w drugiej i maratonem ‘General Hospital’ w telewizji.
Dotarłszy do celu, rzucił niedbale ( Read more... )

„Na początku było nic, które wybuchło.” Panowie i damy

„A potem stało się teraz.” Kosiarz

Wcale nie trzeba być geniuszem, aby domyślić się, że Bóg jest osobą raczej zajętą. Zresztą nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę zakres jego codziennych obowiązków - mało kto miałby ochotę podjąć się tak karkołomnych zadań, jak opieka nad kilkoma miliardami ( Read more... )

- Mój szef jest kobietą. I z doświadczenia wiem, że jedyną rzeczą godną u niej uwagi są jej piersi. Moim zdaniem z takimi atrybutami intelekt może tylko utrudniać życie. No, ale ona sądzi inaczej i od ponad trzydziestu  lat nie może sobie znaleźć faceta, do którego mogłaby nie tyle otworzyć usta, ale i coś konkretnego powiedzieć.

Greg House nie ( Read more... )

Pairing: House/Wilson
Raiting: soft R (chyba)
Warning: mpreg, crack
Disclaimer: Żadna z przedstawionych tu postaci nie należy i nigdy nie należała do mnie. Szkoda.

Kolejne opowiadanie z hausowego forum. Tym razem wstawiam ostrzeżenie, bo nie wszystkim do gustu może przypaść wizja House'a na porodówce ;)
No to lecimy.

( Najpiękniejszy dzień w życiu )

Pairing: House/Wilson
Raiting: PG I think
Disclaimer: Żadna z przedstawionych tu postaci nie należy i nigdy nie należała do mnie. Szkoda.
AU: To, co zaprezentowałam onegdaj na housemd.fora. Teraz ląduje tutaj.

( Powinniśmy to robić częściej )