Tak wiem rozleniwiłam się ostatnio. I to chyba aż za bardzo...
Zaniedbałam wszystko, co w jakiś sposób jest jakąś cząstką mojego prywatnego życia.
Zaniedbałam ten dżurnal, czytelników z bloga, forum Mirriel.
Na początku to chyba było naprawdę lenistwo, ale potem dopadło mnie wypalenie wirtualne.
Wszystko, co kiedyś sprawiało, że zasiadałam do
(
Read more... )