W poniedziałek moja siostra poleciała do Indii. Przez dwa tygodnie będzie zwiedzać ten kraj, tymczasem ja schnę w oczekiwaniu na wiadomości. Na szczęście uracza mnie co jakiś czas SMS-ami, aż mnie zazdrość skręca. Jeździła na słoniu! SŁONIU! Ciekawe, czy bardzo kołysało? Będę ją musiała o to później zapytać.
Jutro obejrzy Taj Mahal. Kurczę, sama
(
Read more... )